Włosko-albańskie porozumienie — Pozwolę sobie zachować ostrożność. Jest to umowa dwustronna — powiedział Mitsotakis w czwartek portalowi „Financial Times”, odnosząc się do umowy Włoch z Albanią w sprawie utworzenia ośrodków zatrzymań dla migrantów płci męskiej przybywających drogą morską z krajów spoza UE (Albanii — red.).
„Wzór do naśladowania”. Giorgia Meloni może być z siebie dumna. Europa przekonuje się do jej polityki imigracyjnej — Nie wiem, czy można to powtórzyć na poziomie europejskim — dodał. — Musimy także sprawdzić, czy to rzeczywiście działa. Ci ludzie są traktowani zgodnie z włoskim prawem azylowym i cokolwiek się z nimi stanie, w taki czy inny sposób zostaną odesłani do Włoch. — Gdybyśmy mieli to zrobić na szczeblu europejskim… gdzie by się udali? — dodał.
Zgodnie z umową zawartą w 2023 r., Tirana zgodziła się, że Rzym może wysłać do 36 tys. migrantów płci męskiej, którzy zostali zatrzymani na wodach międzynarodowych każdego roku, do dwóch ośrodków przetwarzania wniosków o azyl w północnej Albanii. Tam ich wnioski o azyl zostaną szybko rozpatrzone, a jeśli nie zostaną rozpatrzone pozytywnie, migranci będą deportowani.
Nie wszystkim podoba się polityka imigracyjna Giorgii Meloni. Ekspert: „Udał się jej medialny wyczyn” Umowa jest następstwem jeszcze bardziej rygorystycznego brytyjskiego planu, który został już odrzucony i polegał na wysyłaniu migrantom na stałe do Rwandy. Otrzymała ona wstępne poparcie przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, która powiedziała, że można z niej wyciągnąć „wnioski”.
Piętnaście innych państw członkowskich UE zwróciło się do Komisji z prośbą o zbadanie podobnych modeli, a Holandia w tym tygodniu podobno badała możliwość wysłania odrzuconych osób ubiegających się o azyl do Ugandy.
Migracja ma być najpilniejszą kwestią w porządku obrad czwartkowego szczytu Rady Europejskiej w Brukseli. Kryzys uchodźczy dzieli Europę. Donald Tusk rozpoczyna gorącą dyskusję w UE [ANALIZA]
Mitsotakis powiedział jednak, że podczas gdy walka z nieudokumentowaną migracją ma kluczowe znaczenie dla przywódców, blok pilnie potrzebuje również większej liczby pracowników, aby uzupełnić starzejącą się siłę roboczą. — Jeśli chcesz zbudować duży płot, potrzebujesz także dużych drzwi — powiedział Mitsotakis. — Kto będzie zbierał nasze oliwki? Jesteśmy kontynentem, który się kurczy (pod względem liczby ludności w wieku produkcyjnym — red.) i wszyscy zdajemy sobie sprawę, że aby utrzymać naszą produktywność, będziemy potrzebować siły roboczej, zarówno niewykwalifikowanej, jak i wykwalifikowanej.