Republikanie znów pod presją – bliska współpracowniczka Trumpa zaczyna rozgrywkę

Nowe spojrzenie Marjorie Taylor Greene na politykę

Katy Tur Reports stwierdziła, że choć nie miała osobistego spotkania z Green, jej doświadczenia na przestrzeni ostatnich tygodni dostarczyły niespodziewanie wiele informacji dotyczących dokumentów Epsteina oraz dotacji ACA. To podejście wzbudziło niepokój wśród jej partyjnych kolegów.

Reakcje i krytyka Greene

Skrajnie prawicowa aktywistka Laura Loomer zasugerowała, że Greene może rozważać start na urząd prezydenta w 2028 roku jako kandydatka Demokratów. Greene jednak stanowczo zaprzeczyła, że zmieniła stronę polityczną. Jako republikanka z Georgii, była wcześniej sojuszniczką prezydenta Donalda Trumpa, jednak ostatnio stała się jednym z głosów krytykujących własną partię.

Odmienne podejście do kluczowych kwestii

Greene wyraziła swoje zmartwienia dotyczące opieki zdrowotnej oraz potrzeby ujawnienia akt Epsteina. Jednym z jej największych niepokoi jest możliwość wzrostu składek ubezpieczeniowych, jeśli ulgi podatkowe wygasną pod koniec tego roku.

Poglądy Greene na migrację i wsparcie dla Izraela także różnią się od większości republikanów. „Wytyczam własną ścieżkę” – napisała Greene na portalu X, wyrażając swoją niechęć do podwójnych składek na ubezpieczenie zdrowotne.

Odzew ze strony Demokratów

Informacje przekazane przez Greene zyskały aprobatę wśród niektórych demokratów. Senator Ruben Gallego z Arizony zaznaczył, że jej przekaz może być silniejszy niż wielu demokratów. Podobne poparcie wyraziła senator Jeanne Shaheen z New Hampshire.

Profesor Grant Davis Reeher z Uniwersytetu Syracuse dostrzegł w tej sytuacji polityczne oportunizm, a Stephen Farnsworth z Uniwersytetu Mary Washington zauważył, że Greene zdaje sobie sprawę z trwałości skandalu Epsteina.

Futurologia Greene

Joshua Kennedy z Georgia Southern University nie jest zaskoczony współpracą Greene z różnymi politykami. Zauważa on, że w dzisiejszych czasach sojusze stały się bardziej elastyczne, a wspólne interesy przekraczają granice polityczne.

Greene, po raz pierwszy wybrana do Kongresu w 2020, reprezentuje południową część Georgii. Mimo że przeszłość Greene obfituje w poparcie dla teorii spiskowych, dzisiaj stara się przedstawiać siebie jako bardziej niezależną postać w polityce.

Tim Miller, były strategist republikański, oraz demokratyczny strateg Mike Nellis wyrazili swoje poglądy na temat Greene na platformie MSNBC.