Żużel. Przyszłoroczny lider juniorów ligi? Włókniarz może jeszcze pożałować?
„`html
James Pearson: Młody Talent na Polskich Torach
20-letni James Pearson może być objawieniem tego sezonu na polskich torach żużlowych. Młody zawodnik zainwestował znaczne środki finansowe, aby w przyszłym roku stać się kluczowym zawodnikiem PGE Ekstraligi. Początek sezonu daje wiele powodów do optymizmu.
Inwestycje w rozwój kariery
Chyba żaden z młodych żużlowców z zagranicy nie zainwestował przed tym sezonem tyle, co James Pearson z OK Kolejarza Opole. Przed sezonem podpisał długoletnią umowę z Krono-Plast Włókniarz Częstochowa i ma nadzieję, że w przyszłym roku stanie się podstawowym młodzieżowcem drużyny, jeśli w życie wejdzie przepis o zagranicznym juniorze.
Zawodnik ryzykuje sporo, rezygnując z regularnych występów w Glasgow Tigers, aby zdobywać doświadczenie na torach PGE Ekstraligi i uczestniczyć w meczach U24 Ekstraliga. Jego celem jest stanie się kluczowym zawodnikiem tych rozgrywek już za rok.
Nowy zespół i sprzęt
Znakomicie funkcjonujący team ma być dodatkowym argumentem za jego występami w najwyższej klasie rozgrywkowej. Pearson nie szczędził funduszy, zapraszając do współpracy Roberta Kasprzaka, który wspólnie z Michałem Ejsymontem dba o motocykle zawodnika. Dzięki temu młody zawodnik otacza się specjalistami na najwyższym poziomie.
Robert Kasprzak podkreśla, że Pearson ma wielki potencjał i bardzo dobre starty. Zaangażowanie ojca zawodnika, Grahama, również jest znaczące. Zespół ma do dyspozycji nowy sprzęt tuningowany przez Michała Marmuszewskiego, co przynosi już efekty w postaci dobrych występów podczas Memoriału Idzikowskiego i Czernego.
Potencjał i przyszłość
Podczas zawodów w Częstochowie Pearson pokonał m.in. Wiktora Lamparta i Philipa Hellstroema-Baengsa. Zawodnik ma szansę na jeszcze lepsze wyniki, jeśli uspokoi nieco swoją jazdę na dystansie. Może się okazać, że już w tym sezonie Włókniarz Częstochowa będzie żałować jego wypożyczenia do Opola.
W kontekście prawdopodobnego wprowadzenia przepisu o zagranicznym juniorze, James Pearson staje się interesującą opcją dla częstochowskiej drużyny. Rzadko zdarza się, aby zagraniczni zawodnicy byli gotowi zainwestować tak wiele w swoją karierę w polskim żużlu.
„`
