Policja walczy z fake newsami dotyczącymi sytuacji powodziowej. W szczególności są to fałszywe informacje o wysadzaniu bądź pękaniu wałów. – Takie wpisy wprowadzają niepokój wśród społeczeństwa. Dodatkowo zmuszają służby do niepotrzebnych działań – powiedział podinsp. Maludy, rzecznik lubuskiej policji.
Wrocław stawia sprawę jasno. „Nie ma mowy o wysadzaniu wałów.” Służby weryfikują każdą taką informację. – Za każdym razem musimy pojechać na miejsce i sprawdzić sytuację, co odciąga służby od działań, do których są przypisane – dodał rzecznik lubuskiej straży pożarnej mł. bryg. Arkadiusz Kaniak.
Lubuscy policjanci uważnie przyglądają się pojawiającym się fake newsom. – Wobec ich autorów będą wyciągane konsekwencje prawne, a za to grozi więzienie – podkreślił podinsp. Maludy.
Poważne zagrożenie. „Mogą prowadzić do błędnych decyzji.” Policja zwraca uwagę, że fałszywe informacje są poważnym zagrożeniem. – Mogą prowadzić do błędnych decyzji. Podsycają konflikty, prowadzą do poczucia niepewności, lęku i stresu oraz paniki – zauważył Maludy.
Donald Tusk reaguje. Przebieraniec straszył wysadzeniem wałów. Akcja ABW. Na problem z fałszywymi informacjami zwraca uwagę również lubuski urząd wojewódzki. – W przestrzeni publicznej pojawiają się nieprawdziwe informacje dotyczące sytuacji powodziowej, które dementujemy. Nie ma przelewania się wody przez wały, ani nie ma sytuacji przerwania wałów – wskazał Sławomir Pawlak, dyrektor biura wojewody lubuskiego.
Jak wyjaśniono, dochodzi tylko do podsieków, które są na bieżąco sprawdzane.