Notowania miedzi na giełdzie metali LME w Londynie idą w dół i zmierzają do zaliczenia najniższych poziomów od marca. Metal w dostawach 3-miesięcznych jest wyceniany po 8 877,00 USD za tonę, po spadku o 0,6 proc. – informują maklerzy.
Na Comex w Nowym Jorku miedź jest po 4,0025 USD za funt, niż o 0,61 proc. Inwestorzy niepokoją się o popyt na miedź po tym, jak widać wyraźny wzrost jej globalnych zapasów, szczególnie w Azji. Zapasy miedzi monitorowane przez giełdę LME w Londynie wzrosły obecnie do najwyższego poziomu od prawie 3 lat, przy czym większość metalu trafia do magazynów w Korei Południowej i na Tajwanie.
To – zdaniem analityków – kolejny dowód na niskie zapotrzebowanie na metale w Chinach, gdzie aktywność produkcyjna słabnie. Od początku tego tygodnia na rynkach metali widać chaotyczne ruchy cen w reakcji na niedawne zawirowania na globalnych rynkach finansowych i wycofywanie się inwestorów z ryzykownych aktywów. Nagłe pojawienie się obaw o możliwe „twarde lądowanie” w gospodarce USA spotęgował niepokój o „letnią” aktywność w chińskim sektorze przemysłowym – podkreślają analitycy.
Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME zyskała 40 USD i kosztowała 8 928,00 USD za tonę. (PAP Biznes) aj/ map/