PGE i ZE PAK nie osiągnęły porozumienia

„`html
Zaskoczeniem dla wielu okazało się zakończenie rozmów między PGE a ZE PAK w sprawie potencjalnego przejęcia udziałów firmy PAK CCGT przez PGE, bez podpisania umowy. PGE przekazało, że otrzymało od ZE PAK informację o wycofaniu się z zamiaru sprzedaży wszystkich udziałów w PAK CCGT sp. z o.o., co skutkuje zakończeniem negocjacji z dniem 30 czerwca. ZE PAK poinformował jednocześnie, że obecnie skupia się na samodzielnej realizacji projektu CCGT, wykorzystując inne źródła finansowania. Pomimo tego, obie spółki pozostają otwarte na dalsze rozmowy dotyczące współpracy przy projekcie PGE PAK Energia Jądrowa SA.
Nowa strategia inwestycyjna PGE
W strategii rozwoju Grupy PGE do 2035 roku przewidziano inwestycje na poziomie 235 mld złotych. Środki te mają być głównie przeznaczone na rozwój dystrybucji, morskiej energetyki wiatrowej oraz elektrowni gazowych i trafią w dużej mierze do polskich firm. Według prezesa PGE, Dariusza Marca, te działania przyczynią się do zwiększenia EBITDA Grupy PGE do 30 mld złotych.
Kontekst negocjacji i konsekwencje dla PGE
PGE była zainteresowana zakupem od ZE PAK pełnego pakietu udziałów w spółce PAK CCGT realizującej projekt gazowy w Adamowie oraz 50 proc. akcji PGE PAK Energia Jądrowa, która odpowiada za projekt jądrowy. Przez ostatnie pół roku prowadzone były rozmowy mające na celu ustalenie warunków zakupu obydwu projektów. Przejęcie budowanej już jednostki gazowo-parowej o mocy ponad 560 MW, powstającej na terenie byłej Elektrowni Adamów, odpowiadało strategicznym celom PGE.
Obecnie inwestycja jest zaawansowana. Wykonawcą generalnym jest konsorcjum firm Siemens Energy Global GmbH Co KG, Siemens Energy sp. z o.o. oraz Mytilineos S.A. Elektrownia wygrała aukcję rynku mocy, uzyskując 17-letni kontrakt na 493 MW od 2026 roku.
Potencjalne zmiany w strategii
Brak tej akwizycji stawia przed PGE konieczność ewentualnej korekty strategii. Inwestycja w blok gazowo-parowy była traktowana jako opcja rozwojowa. Zdaniem analityków, luka w planie inwestycyjnym może nie mieć istotnych skutków dla PGE, biorąc pod uwagę skalę planowanych wydatków. Niemniej jednak, spółka w krótkim terminie może mieć trudności z uruchomieniem nowego własnego projektu gazowego w tej dekadzie.
Alternatywy dla projektu CCGT
Rozważane mogą być tańsze projekty OCGT (turbiny gazowe z otwartym cyklem) jako alternatywa dla kosztownej jednostki CCGT. Nie jest też wykluczone, że PGE przeanalizuje zasadność budowy kolejnej elektrowni gazowej w kontekście innych inwestycji.
Wpływ na sytuację finansową
Dla PGE brak realizacji tej transakcji nie oznacza znaczącego obciążenia finansowego – według części analityków, inwestycja w CCGT niosła ze sobą większe ryzyko, a obecna sytuacja w sektorze i wsparcie regulacyjne powoduje, że brak porozumienia można uznać wręcz za umiarkowanie pozytywny sygnał dla spółki.
Natomiast dla ZE PAK sytuacja jest zdecydowanie trudniejsza. Finansowanie projektu gazowego w Adamowie wciąż nie zostało zamknięte. Aktualnie ZE PAK pozyskał 600 mln zł finansowania pomostowego z instytucji w Luksemburgu, które do końca roku musi być zrefinansowane lub spłacone. Bez transakcji ze wsparciem kapitałowym ZE PAK będzie musiał stawić czoła istotnym wyzwaniom finansowym i ryzyku opóźnienia realizacji projektu.
- Przychody spółki z wygaszanej energetyki węglowej będą malały, a zyski z projektu gazowego są przewidywane dopiero w drugiej połowie 2027 roku.
- Brak tej umowy oznacza konieczność pozyskania dodatkowo ok. miliarda złotych na dokończenie inwestycji gazowej.
- Niewykluczone jest kolejne opóźnienie realizacji bloku gazowo-parowego w Adamowie.
W opinii ekspertów, liczne wyzwania stoją obecnie przed ZE PAK w obliczu braku dofinansowania i niedomkniętego modelu finansowania projektu gazowego. Z kolei dla PGE nieuiszczenie tej transakcji zwiększa elastyczność inwestycyjną i pozwala na racjonalizację wydatków, co może wręcz pozytywnie wpłynąć na ocenę spółki na rynku.
„`