Atak na Petersburg przez Ukraińców mógł być spowodowany decyzją Putina o chronieniu własnej rezydencji. Najnowsze ustalenia

Putin otoczył swoją luksusową rezydencję w Wałdaj dziesiątkami systemów obrony przeciwlotniczej. Nexta podała ich dokładne współrzędne.

Na mapach satelitarnych można zauważyć co najmniej siedem systemów obrony powietrznej, 11 systemów rakietowych ziemia-powietrze, a także stacje radarowe dalekiego zasięgu.

System rakiet i dział przeciwlotniczych Pancyr-S1 pojawił się na wyspie Ryabinovy wiosną 2024 r. Jeden z nich znajduje się 1,5 km od willi prezydenta Rosji. To taki sam jak wcześniej został zainstalowany w dotychczas.

W styczniu rosyjski kanał na Telegramie VChK-OGPU podał, że ataki ukraińskich dronów na Petersburg były możliwe dzięki przesunięciu systemów obrony przeciwpowietrznej w celu „ochrony strategicznie ważnego obiektu w Wałdaju”.

Kolejny Pancyr jest 2,5 km od lotniska Valdai-Avia i osiem km od rezydencji Putina. Na lotnisku znajduje się pas dla prywatnych samolotów, z których często korzystają urzędnicy państwowi i oligarchowie, którzy przyjeżdżają spotkać się z rosyjskim przywódcą.

Obszar zasięgu systemów Pancyr-S1 obejmuje 30 km. Pociski rakietowe ziemia-powietrze zostały umieszczone na specjalnej platformie, która najprawdopodobniej została zbudowana w marcu tego roku. Jeden z nich znajduje się trzy km od rezydencji Putina.

Znaleziono jeszcze kilka takich systemów oraz kilkanaście systemów S-300/400 i stacji radarowych dalekiego zasięgu.

Większość kompleksów obrony powietrznej znajduje się w pobliżu dróg, co zapewnia m.in. szybki dostęp do nich.

Rosyjski obwód ma problem z atakami Ukraińców. Putin wolał umieścić cały arsenał wokół swojej willi Nexta zauważyła także, że arsenał, jakim prezydent Rosji strzeże swojej willi, pozwoliłby na zamknięcie nieba nad całym obwodem biełgorodzkim, który jest często atakowany przez siły ukraińskie, a ma problemy z obroną przeciwlotniczą.