Tak Naomi Osaka zareagowała na zwycięstwo Igą Świątek. Niezwykła elegancja!

Iga Świątek (1. ) może pochwalić się już czterema tytułami Roland Garros. Droga do ostatniego sukcesu nie była łatwa, w końcu niewiele brakowało, a odpadłaby w drugiej rundzie po meczu z Naomi Osaka (125. WTA). Obie grały fenomenalnie, a kibice zapamiętają to spotkanie na długo.

Naomi Osaka zareagowała na sukces Igi Świątek. Wystarczyło jedno słowo „Merci Paris (z fr. Dziękuję, Paryżu). Jesteś moim ulubionym miejscem do grania, uśmiechania się i noszenia od czasu do czasu ładnych strojów” – napisała, żartobliwie nawiązując do eleganckiej sesji z pucharem. Na Instagramie pokazała kilka zdjęć z tego wyjątkowego wydarzenia.

W komentarzach do wpisu aż zaroiło się od sław świata. Świątek pogratulowały m.in. narciarka alpejska Mikaela Shiffrin, a także kilka gwiazd tenisa – Storm Hunter, Rohan Bopanna czy właśnie Naomi Osaka. „Gratulacje” – napisała krótko Japonka w poniedziałek, ale dodała też trzy emotikony serca. Jej słowa i gest miały wielką wagę.

W końcu w drugiej rundzie Roland Garros stoczyła z Polką zacięty bój. I chociaż miała meczową piłkę, to ostatecznie przegrała 6:7, 6:1, 5:7. Fani reagują na to, co zrobiła Naomi Osaka. „Mam nadzieję, że spróbujesz jeszcze raz”

Wpis Japonki wywołał niemałe poruszenie. Doczekała się ona odpowiedzi od fanów, którzy chwalili ją za mecz ze Świątek. I nie tylko. „Królowa”, „Szacunek dla ciebie, Naomi, jesteś wspaniała”, „Nie możemy się doczekać kolejnego świetnego meczu”, „Jesteś tak miła, że gratulujesz Idze”, „Świetny mecz. Mam nadzieję, że spróbujesz jeszcze raz i znów zagrać w Roland Garros, potrzebujemy graczy takich jak Ty i ona (Świątek – red.)” – czytamy.

A jeden z internautów nieco bardziej zaskoczył. „Stworzyłaś potwora” – wypalił, mając na myśli to, że po wyeliminowaniu Osaki w pięciu meczach Polka nie straciła seta (i tylko 17 gemów). Po porażce z Igą Świątek Naomi Osaka miała krótką przerwę, ale już we wtorek wraca do gry. W pierwszej rundzie turnieju w 's-Hertogenbosch zmierzy się z Elise Mertens (32. WTA).