Sztuczna inteligencja w branży gier komputerowych. Czy nastąpi rewolucja?

Futurystyczna wizja Stanisława Lema sprzed ponad pół wieku, zaprezentowana w zbiorze „Cyberiada” ziściła się z nawiązką. W jednej z opowieści pojawia się Elektrybałt, protoplasta sztucznej inteligencji (AI) i takich narzędzi jak ChatGTP. Zadaniem maszyny jest pisanie poematów i wierszy. Osiąga tak niesamowite rezultaty, że staje się przyczyną samobójstw zawodowych poetów i pisarzy. Wprawdzie finał opowieści jest zaskakująco prozaiczny – Elektrybałt zostaje wygnany z powodu rachunków za prąd – ale symbolicznie pokazuje potencjał drzemiący w AI.

Ogromny potencjał

W 2023 r. wartość gospodarki cyfrowej w Polsce sięgnęła 360 mld zł, odpowiadając za 10,5 proc. PKB. To ciągle mniej niż przemysł czy handel, ale więcej niż większość sektorów jak choćby budownictwo czy rynek nieruchomości – wynika z danych VeloBanku. Gospodarka cyfrowa w Polsce z roku na rok rośnie, ale daleko nam jeszcze do krajów Zachodu. Dla porównania: w USA wskaźnik ten sięga 25 proc. Tylko 60 proc. polskich firm wykorzystuje zaawansowane technologie cyfrowe, podczas gdy średnia unijna jest 10 pkt proc. wyższa.

AI w praktyce w grach

Sztuczna inteligencja jest też wykorzystywana przez takie spółki jak Gamivo, Play2Chill, Spectral Games czy Carbon Studio. Jak to wygląda w praktyce? Np. Carbon Studio podzieliło AI na kilka podgrup: narzędzia tekstowe, narzędzia do grafiki i wspierające tworzenie obiektów w silniku gry. – Narzędzia tekstowe, takie jak chat boty AI (np. ChatGPT, Gemini), doskonale sprawdzają się podczas wsparcia przy pisaniu kodu gry, pracy z dokumentacją oraz przygotowywaniu materiałów marketingowych. Chociaż generowane przez nie teksty wymagają edycji i oceny, często stanowią doskonałą podstawę – mówi Aleksander Caban, członek zarządu Carbon Studio.

Opinie

Zaprzęgnąć AI w proces twórczy to jak założyć siedmiomilowe buty

Rozwiązania AI odpowiednio użyte potrafią znacząco ułatwić, a przede wszystkim przyspieszyć prace. Co, rzecz jasna, nie pozostaje bez wpływu na koszty. W Play2Chill i Space Rocket Games doceniamy to, jak szybko możemy uzyskać pełne udźwiękowienie bohaterów, tworzyć animacje czy materiały graficzne. Ponadto we Frogville Games pracujemy nad automatyzacją procesu tworzenia małych gier, a także nad pewnym uniwersalnym rozwiązaniem, który pozwoli w naszej grupie uciąć jeden z największych kosztów na końcowych etapach produkcji gier. Pierwsze testy są naprawdę obiecujące.

Technologia rozsądnie użyta może przynieść wiele dobrego

Jestem przekonany, że przed AI jeszcze długa droga, natomiast już teraz całkiem dobrze technologia ta radzi sobie z zadaniami odtwórczymi. Dlatego podczas przygotowania gry „QuizVenture”, czyli naszego pierwszego projektu niezwiązanego z codzienną działalnością GAMIVO, powierzyliśmy generowanie pytań do quizu właśnie sztucznej inteligencji. Poradziła sobie świetnie, dlatego wciąż badamy możliwość posiłkowania się nią w innych aspektach.

Potencjał jest ogromny, ale nie brak też obaw

Podczas pracy nad „Medieval Dynasty New Settlemen” korzystaliśmy z rozwiązań bazujących na AI. Służyła nam jako pomoc, nigdy nie traktowaliśmy wynikowych rozwiązań jako finalnego elementu. Potencjał AI jest bardzo duży. Jestem pewien, że z czasem pojawią się przeznaczone do tego narzędzia pozwalające wykorzystać niesamowite zasoby AI, a ich efekty nas zadziwią.