Policja prowadzi dochodzenie w sprawie dziecka znęcającego się nad kotem przy braku reakcji matki.

„`html
Nagranie z dziewczynką i kotkiem wzbudza kontrowersje
W środę opublikowano nagranie, na którym widać, jak kilkuletnia dziewczynka zadaje cierpienie małemu kotkowi. Dziewczynka najpierw rzuca zwierzęciem do basenu z piłkami, a następnie, trzymając go za tylne łapy, kręci się wokół własnej osi. Matka dziewczynki, będąca autorką nagrania, nie reaguje na zachowanie córki, słychać za to jej śmiech. W pewnym momencie mówi do kota: „Zobacz, co ci twoja pani robi”.
Reakcje obrońców praw zwierząt
Obrońcy praw zwierząt są przerażeni. Zwierzę było jeszcze młode, co uniemożliwiało mu obronę. Internauci dowiedzieli się, że rodzina mieszka w Ostrowie Wlkp., a Kaliskie Stowarzyszenie Pomocy dla Zwierząt Help Animals złożyło zawiadomienie na policję dotyczące znęcania się nad zwierzęciem oraz przejęło kota pod swoją opiekę.
Anna Małecka, szefowa kaliskiego oddziału Animalsów, stwierdziła: „Jestem związana ze stowarzyszeniem od 15 lat i zazwyczaj ratujemy zwierzęta z trudnych sytuacji. Jednak nigdy nie widziałam na własne oczy, jak wygląda fizyczne znęcanie się nad zwierzęciem. Na nagraniu przeraził mnie płacz kotka i śmiech dziecka, a w tle matka, która akceptowała taki rodzaj zabawy.”
Skutki zachowań dziecka
Anna Małecka wskazała na potencjalne niebezpieczeństwo związane z takimi sytuacjami, stwierdzając: „Bardzo rzadko dzieci są sprawcami znęcania się nad zwierzętami; najczęściej są to dorośli. W tej sytuacji dziecko miało przewagę ze względu na młody wiek zwierzęcia, które nie miało jeszcze wykształconego instynktu samoobrony. Dorosły kot prawdopodobnie by zaatakował.”
Małecka podkreśliła, że sposób traktowania zwierząt przez ludzi ma istotny wpływ na ich późniejsze zachowanie. „Zwierzęta mogą nabywać agresji w wyniku złych doświadczeń. Jeśli dziecko będzie kojarzone ze złymi wspomnieniami, prawdopodobnie w przyszłości zaatakuje każde dziecko, które się do niego zbliży.”
Postawa matki i interwencja policji
Małecka skomentowała również zachowanie matki: „Postawa matki jest głęboko patologiczna. Swoim brakiem reakcji na złe zachowanie dziecka wyrządza ogromną krzywdę. Dziecko wychowuje się z przekonaniem, że takie zachowania są akceptowalne w społeczeństwie. Będzie nosiło traumę związaną z nagraniem do końca życia oraz z brakiem odpowiedniej edukacji w zakresie wrażliwości.”
Rzecznik prasowy ostrowskiej policji, podkom. Małgorzata Michasińska, poinformowała, że prowadzone jest postępowanie wyjaśniające dotyczące znęcania się nad zwierzęciem, jak również oceny karno-prawnej zachowania matki dziecka. Za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara więzienia do 3 lat. W przypadku działania ze szczególnym okrucieństwem, kara może wynieść od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
„`