– Biorąc pod uwagę stale rosnące koszty systemu gospodarowania odpadami, Rada Miasta pod koniec czerwca podjęła uchwałę o podwyżkach opłat – przyznaje Justyna Marglarczyk, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska ratusza w Słupsku. Ale to niejedyny taki przypadek. Ceny wywozu śmieci rosną w Katowicach.
Powód? Inflacja Od trzech lat mieszkańcy Katowic płacą za śmieci 26,3 zł za osobę w przypadku, gdy odpady są segregowane, i 52,6 zł za osobę miesięcznie – gdy segregacji nie ma. Niestety, wakacje to ostatnie miesiące takich cen. Od września opłaty idą w górę. Nowe stawka wyniesie 35,20 zł od osoby za odpady segregowane i 70,40 zł za odpady niesegregowane.
Powód podwyżek? – Wysoka inflacja, wzrost cen paliw i prądu oraz płac, wzrost kosztu odbioru i przetwarzania odpadów komunalnych, a także konieczność osiągania coraz wyższych poziomów recyklingu oraz niski poziom selektywnej zbiórki „u źródła”, w szczególności w zabudowie wielolokalowej – to najważniejsze powody wpływające na korektę stawki – wylicza katowicki ratusz.
Jak zauważa Jarosław Makowski, wiceprezydent Katowic, system gospodarki odpadami powinien się sam bilansować. Oznacza to, że koszty usługi odbioru i zagospodarowania odpadów muszą być pokryte w całości z opłaty wnoszonej przez mieszkańców, a miasto do tego zadania nie powinno dopłacać.
– Stąd, by utrzymać dotychczasową jakość usług, konieczna jest korekta stawki. Dzięki temu mieszkańcy w dalszym ciągu będą mogli bezpłatnie skorzystać w ciągu roku z big-bagów na gruz czy z opcji odbioru dużego sprzętu AGD/RTV – mówi prezydent Makowski.
Czytaj więcej Co, jak, gdzie, i za ile?
Słoneczne hiszpańskie wybrzeże coraz mocniej kusi zagranicznych nabywców mieszkań i domów. Coraz liczniejszą grupę stanowią wśród nich Polacy.
Dodaje, że pomimo systematycznego wzrostu kosztów obsługi systemu gospodarki śmieciowej przez ostatnie blisko trzy lata, dzięki optymalizowaniu wielu działań, udawało się miastu uniknąć podwyżek. Niestety, ze względu na niezależne od miasta czynniki zewnętrzne związane ze znaczącym wzrostem kosztów, nie jest to już dłużej możliwe.
Ceny wywozu śmieci rosną, bo „wszystko drożeje”
Podwyżka opłat za śmieci czeka też mieszkańców Słupska. Tam wzrosną one od października, bo pod koniec czerwca zgodziła się na to Rada Miasta. Obecnie mieszkańcy płacą 21,5 zł miesięcznie od osoby niezależnie od rodzaju budynku, w jakim mieszkają (i 19,5 zł, gdy bioodpady trafiają do kompostownika).
Przy braku segregacji stawki za śmieci są czterokrotnie wyższe i wynoszą 86 zł miesięcznie. Za trzy miesiące te opłaty wzrosną do poziomu 31 zł (29 zł w przypadku zbierania bioodpadów) miesięcznie za osobę.
– Podjęcie uchwały w sprawie podwyżek było niezbędne ze względu na stale rosnące koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami – tłumaczy dyr. Marglarczyk.
Dyrektor dodaje, że „znaczący wzrost kosztów zagospodarowania odpadów komunalnych przekracza planowane wydatki związane z funkcjonowaniem systemu gminnego, a podwyżka będzie skutkować większymi wpływami finansowymi, które pozwolą uniknąć deficytu w kosztach jego funkcjonowania”.
W Warszawie ceny wywozu śmieci spadną od października
W Warszawie opłaty spadną. – W związku z niższymi niż planowano wydatkami na funkcjonowanie systemu gospodarki odpadami komunalnymi, prezydent przedstawił Radzie Warszawy uchwałę o obniżeniu opłat za odbiór i zagospodarowanie odpadów. Obniżka wejdzie w życie od października – przekazała nam Monika Beuth, rzecznik prezydenta.
- Na problem zbyt wysokich opłat zwrócili uwagę mieszkańcy stolicy, którzy poskarżyli się do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich.
- W 2022 r. budżet Warszawy zanotował 180 mln zł nadwyżki opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi, a w ub. roku znów znacząco przeszacowano planowane wydatki na ten cel – o ponad 205 mln złotych.
- Jak podawał portal prawo.pl Piotr Mierzejewski, dyrektor Zespołu Prawa Administracyjnego i Gospodarczego Biura RPO, zwrócił się do dyrektor Biura Gospodarki odpadami stołecznego ratusza Agnieszki Jakubowskiej o wyjaśnienie, jakie przyczyny legły u podstaw tak znaczącego przeszacowania wydatków na zagospodarowanie odpadów komunalnych w latach 2022–2023.
W odpowiedzi na pismo z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich urzędniczka napisała, że obowiązujące od stycznia 2022 r. stawki opłat ustalone zostały na podstawie prognozy, która sporządzona została z uwzględnieniem historycznych kosztów funkcjonowania i dochodów systemu gospodarowania odpadami komunalnymi w Warszawie w latach 2017–2020.
Urzędnicy szacowali, że w latach 2022–2024 dochody z opłat według obowiązujących stawek nie pokryją w całości kosztów funkcjonowania systemu. A jednak stało się inaczej. Nowe stawki będą obowiazywały w Warszawie przez rok: od 1 października br. do 30 września 2025 r.
Wysokość opłaty – jak do tej pory – będzie zależna od rodzaju zabudowy. I tak dla domów jednorodzinnych opłata wyniesie 91 zamiast 107 zł, a dla mieszkań w budynkach wielolokalowych – 60 zamiast 85 zł przy śmieciach segregowanych. Dodatkowo właściciele domów jednorodzinnych, którzy zbierają kompost, nadal będą mogli liczyć na 9 zł ulgi. Osoby niesegregujące śmieci zapłacą dwa razy więcej.
Poza tym niedługo może się zmienić sposób naliczania opłat za śmieci w całej Polsce. Ministerstwo Klimatu pracuje nad zmianami w przepisach dotyczących naliczania takich opłat.
Jak przekazała wiceminister resortu, za niewywiązanie się z obowiązku segregacji odpadów komunalnych zapłaci ich wytwórca, a nie np. wszyscy mieszkańcy bloku mieszkalnego. Poza tym resort pracuje też nad rozwiązaniami, które umożliwią gminom sprawniejsze weryfikowanie informacji dotyczących liczby osób zamieszkujących daną nieruchomość, przez co stosowanie metody „od osoby” ma być łatwiejsze.
Dziś część gmin nalicza opłaty od lokalu, np. Warszawa, lub od ilości zużytej wody.