Oczekiwania dotyczące wyników europejskich spółek nadal rosną

„`html
Koniec trzeciego kwartału zbliża się wielkimi krokami, co stanowi dobry moment na podsumowanie sytuacji inwestorów w Europie. Główne indeksy giełdowe, takie jak MSCI Europe czy DAX, zanotowały w tym roku solidne wzrosty, odpowiednio o 9% i 18,5%. Czynniki, które wpłynęły na te rezultaty, mają także korzystny wpływ na prognozy długoterminowe.
Najważniejsze czynniki wpływające na europejskie rynki
Znaczący impuls wzrostowy zapewniła ekspansja fiskalna w Niemczech, umożliwiając szerokie inwestycje w infrastrukturę i obronność oraz prognozując wzrost deficytu nawet do 100 miliardów euro rocznie. Dodatkowo, łagodniejsza polityka Europejskiego Banku Centralnego w porównaniu do innych największych banków centralnych wspomagała obniżenie kosztów finansowania.
Po istotnych wydarzeniach w polityce światowej, europejskie aktywa zaczęły cieszyć się większym zainteresowaniem jako alternatywa, mniej zależna od amerykańskich ceł. Na tych zmianach najwięcej skorzystały sektory obronności, lotnictwa i finansów. Warto także zwrócić uwagę na zapoczątkowanie długiego cyklu inwestycyjnego w przemyśle zbrojeniowym, co wzbudziło optymizm na przyszłość.
Rosnący udział amerykańskich inwestorów specjalistycznych oraz stopniowe ożywienie rynku IPO i SPO to kolejne czynniki, które wskazują na poprawę nastrojów. Przykładem jest Thoma Bravo, który uruchomił w tym roku fundusz o wartości 1,8 mld euro, skupiający się wyłącznie na europejskim rynku oprogramowania.
Zmiany na rynku kapitałowym i znaczenie lokalnych decyzji
Lepsza płynność finansowa oraz niższe koszty kredytowe wspierają szczególnie małe i średnie firmy, stanowiące znaczącą część europejskiego rynku. Mimo trwającego konfliktu na wschodzie, rynki finansowe wydają się przyzwyczajone do tej sytuacji. Wsparcie ze strony regulatorów i instytucji publicznych, ukierunkowane na uproszczenie procedur i redukcję biurokracji, również wpływa korzystnie na otoczenie biznesowe.
W ostatnich latach można było zauważyć serie wezwań i wycofań spółek z giełd podczas niskich wycen, które wywołały refleksję nad atrakcyjnością pozostawania na europejskich parkietach. Coraz częściej podejmuje się działania, aby firmy chciały być obecne na lokalnych giełdach, a oferowane im warunki sprzyjały tworzeniu miejsc pracy oraz utrzymywaniu kluczowych aktywów w Europie. Przykładem takiej inicjatywy jest zaangażowanie francuskiego CDC w lokalne fundusze akcyjne.
Prognozy na ostatni kwartał oraz perspektywy wzrostu
Stany Zjednoczone w ostatnim czasie znacząco zmniejszyły dystans do Europy pod względem giełdowych wzrostów. Eksperci podkreślają, że prognozy zysków europejskich firm na 2026 rok i kolejne lata są coraz lepsze i wskazują na dynamiczną poprawę. Dodatkowo, nadchodzące inwestycje fiskalne oraz korzystniejsza cykliczność przy utrzymujących się niskich stopach procentowych sprzyjają optymizmowi inwestorów.
Większość europejskich firm generuje dominującą część swoich przychodów na rynkach lokalnych, co w obecnym otoczeniu geopolitycznym ogranicza ryzyko i stwarza stabilniejsze perspektywy. Oczekuje się również pierwszych dużych zamówień i wydatków ze strony niemieckiego sektora publicznego, co dodatkowo może przyczynić się do wzrostów na europejskich rynkach.
- Główne zalety rynku europejskiego to duży udział lokalnych przychodów firm oraz niskie wyceny, sprzyjające dalszym wzrostom.
- Wadą pozostaje niewielka ekspozycja na sektory związane ze sztuczną inteligencją, które napędzają amerykańskie indeksy.
Aktualna faza rewolucji sztucznej inteligencji
Obecnie rynek SI skupia się na infrastrukturze ― chmurach obliczeniowych, półprzewodnikach oraz GPU. Spółki takie jak Nvidia, TSMC czy Broadcom odnotowują bardzo dobre wyniki, a zwiększone nakłady inwestycyjne największych firm technologicznych podtrzymują cykl wzrostowy, który może utrzymać się jeszcze 2–3 lata.
Wysokie aktualne wyceny sprawiają jednak, że inwestorzy płacą coraz większe premie za przychody i zyski osiągane przez liderów rynku infrastruktury SI. Z czasem, gdy tempo inwestycji zwolni, większą część kapitału mogą przejąć firmy rozwijające aplikacje i konkretne zastosowania sztucznej inteligencji w różnych sektorach.
- Faza infrastrukturalna SI pozostaje siłą napędową.
- W najbliższych latach inwestycje mogą przesuwać się w stronę rozwiązań aplikacyjnych oraz branżowych.
- Długoterminowy wzrost będzie zależny od upowszechnienia SI w różnych gałęziach gospodarki.
Stan gospodarki w Europie i perspektywy przełomu
Niskie stopy procentowe i chęć zwiększania wydatków fiskalnych tworzą sprzyjające warunki dla ożywienia gospodarczego w Europie. Wciąż jednak jedną z największych barier pozostaje nadmierna biurokracja i restrykcyjne regulacje, które utrudniają rozwój innowacyjnych projektów, a także wydłużają decyzyjność w administracji.
Obserwuje się stopniową zmianę podejścia, zwłaszcza w Niemczech, które zaczynają upraszczać procedury. Preferowanie lokalnych dostawców przez sektor publiczny, wzmacniane przez aktualną sytuację geopolityczną, może w najbliższych latach objąć również inne branże, otwierając znacznie większe możliwości dla europejskich małych i średnich przedsiębiorstw.
Wyścig o dominację w „dużej chmurze” i infrastrukturze SI został już rozstrzygnięty na korzyść innych regionów, jednak Europa może skoncentrować się na wspieraniu lokalnych rozwiązań, zwłaszcza w wyspecjalizowanych niszach oraz segmentach łańcucha dostaw.
Najsilniejsze sektory i przewagi Europy
Europa może pochwalić się szeregiem mocnych stron, często niedostrzeganych na pierwszy rzut oka. Do kluczowych specjalizacji należą:
- Robotyka, automatyzacja oraz precyzyjny przemysł w Niemczech, Francji i Włoszech
- Branża zbrojeniowa i powiązane technologie, z dużym potencjałem wzrostu w perspektywie dekady
- Wertykalne rozwiązania programistyczne, szczególnie w obszarach współpracujących ze sprzętem
- Biotechnologia i medycyna rozwijające się dzięki silnym ośrodkom R&D
- Małe i średnie przedsiębiorstwa oferujące innowacyjne produkty w odpowiedzi na lokalny popyt
W przypadku sektora obronnego przewidywany cykl inwestycji może potrwać nawet do lat 2030–2040, a popyt na innowacyjne rozwiązania, takie jak laserowe technologie lub systemy komunikacyjne, opiera się głównie na lokalnych rynkach europejskich.
Podsumowując, otoczenie makroekonomiczne, geopolityka oraz rosnąca skłonność krajów do inwestowania we własną infrastrukturę, technologie i przedsiębiorstwa sprawiają, że Europa stoi przed szansą na wieloletnie strukturalne ożywienie gospodarcze i inwestycyjne.
„`