Popularne miejscowości w Małopolsce znajdują się w ogniu walki o wybór nowego marszałka województwa. Konflikt między frakcjami partii PiS pod przewodnictwem Jarosława Kaczyńskiego oraz Beaty Szydło ma wpływ na decyzje polityczne.
Na przewodnictwo województwa małopolskiego Jarosław Kaczyński mianował posła Łukasza Kmitę, co wzbudziło kontrowersje wśród zwolenników Beaty Szydło. Konflikty frakcyjne w partii mogą uniemożliwić wybór nowych władz regionalnych.
Prezes Jarosław Kaczyński, niezadowolony z obecnego stanu rzeczy, oczekuje poparcia dla kandydatury Łukasza Kmity ze strony zwolenników Beaty Szydło. Była premier z kolei twierdzi, że nie ma tak dużego wpływu na lojalność małopolskich radnych, jak sugeruje się z Warszawy.
Decyzje personalne w partii PiS w Małopolsce wydają się mieć charakter osobisty dla prezesa Jarosława Kaczyńskiego, co komplikuje sytuację i rodzi bunt wewnątrz ugrupowania.
Ostra reakcja Beaty Szydło
Beata Szydło zareagowała ostro na oskarżenia o blokowanie wyboru Łukasza Kmity na marszałka. Zarzuty, że groziła nawet rezygnacją z funkcji wiceszefowej PiS, zostały zdementowane przez samą byłą premier w mediach społecznościowych.
Sama Beata Szydło uważa, że krytyka ze strony prezesa PiS to spisek mający na celu skłócenie jej z liderem partii. Dodaje, że skupia się na dalszej pracy zgodnie z planem.
Sytuacja w Małopolsce
Miejsce marszałka województwa Małopolskiego jest obecnie przedmiotem sporu między stronnikami Jarosława Kaczyńskiego a Beaty Szydło. Kandydatura Łukasza Kmity stanowi element rywalizacji o wpływy w regionie.
Łukasz Kmita twierdzi, że przede wszystkim zależy mu na wyborze najlepszego rozwiązania dla Małopolski i PiS. Polityczne konflikty powinny ustąpić miejsca wspólnej pracy na rzecz dobra regionu.
Sytuacja w Małopolsce pozostaje napięta, a wybory na nowego marszałka województwa budzą wiele emocji i kontrowersji wśród działaczy partii PiS.