Użytkownicy iPhone’ów oraz smartwatchy Watch do niedawna mogli liczyć na bezpłatną naprawę ekranów w ramach standardowej gwarancji. Dotyczyło to sytuacji, gdy na urządzeniu nie było widocznych innych uszkodzeń lub punktu uderzenia, które mogłoby doprowadzić do powstania usterki.
Niestety firma zrezygnowała z takiej opcji i dla właścicieli sprzętów z logo nadgryzionego jabłka nie mamy dobrych informacji. Apple zmienia zasady realizacji napraw ekranów w ramach gwarancji. Do tego miesiąca Apple takie przypadki rozpatrywało w ramach standardowej gwarancji. Użytkownicy iPhone’ów czy zegarków z watchOS, gdzie stwierdzono jedynie pojedyncze pęknięcia, nierzadko w takich sytuacjach mogli liczyć na bezpłatną naprawę. Teraz to zmieniono. Apple od czerwca , o czym raportuje kilka różnych źródeł.
Naprawy te są obecnie rozpatrywane jako . W konsekwencji klienci zobowiązani są do . Warto jednak dodać, że Apple wprowadziło te zmiany tylko w przypadku dwóch kategorii urządzeń. Są to . W przypadku iPadów oraz MacBooków klienci nadal mogą próbować uzyskać bezpłatną naprawę uszkodzonego w ten sposób ekranu.
Apple rozesłało informacje o wprowadzonych zmianach w tym tygodniu. Otrzymały je autoryzowane serwisy oraz pracownicy sklepów stacjonarnych producenta. W „rozporządzeniu” znalazły się szczegóły mówiące o tym, aby pojedyncze pęknięcia na ekranach iPhone’ów i Apple Watch traktować jako „przypadkowe uszkodzenia”.
Wymiana ekranu w iPhone’ach bardzo kosztowna. Niestety nawet małe uszkodzenia ekranu będą teraz wymagały wymiany wyświetlacza na nowy, za co trzeba sporo zapłacić. W przypadku iPhone’ów nie jest to tania usługa. Według oficjalnego cennika iSpot (jednego z resellerów Apple w Polsce) jest to koszt na poziomie (modele SE 2. i 3. gen.) w przypadku telefonu.
Warto dodać, że autoryzowane serwisy Apple nie świadczą usług związanych z wymianą ekranów w zegarkach Apple Watch oraz iPadach.