Baza „CTF Baltic” (Commander Task Force Baltic) w Rostocku została utworzona w odpowiedzi na rosyjską inwazję na Ukrainę. Morze Bałtyckie ma szczególne znaczenie jako obszar działalności i kontroli.
Centrum rozpoczęło działalność w pierwszych dniach miesiąca, a oficjalne otwarcie zaplanowano na koniec października. Minister obrony Boris Pistorius oraz premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manuela Schwesig mają wziąć udział w tych ważnych uroczystościach.
Lokalizacja „CTF Baltic” w Rostocku jest lepsza od alternatywnej propozycji z Polski. Decyzja o umieszczeniu centrum w Rostocku może wynikać z faktu, że niemiecka marynarka wojenna ma tam swoją siedzibę. Wiążą się z tym gotowe warunki do planowania i prowadzenia operacji morskich.
Centrum ma koordynować manewry i rozmieszczenia jednostek NATO na Morzu Bałtyckim. Będą zarządzać nim 100 żołnierzy, z czego część stanowią członkowie innych armii sojuszniczych.
Niemiecka gazeta „Ostsee Zeitung” informuje, że nową bazą NATO będzie dowodził niemiecki kontradmirał, a zastąpi go szwedzki admirał flotylli. W sytuacji kryzysowej liczba stanowisk w bazie może być zwiększona nawet do 240.
Baza „CTF Baltic” to jedno z wielu nowych inwestycji w bezpieczeństwo morskie na Morzu Bałtyckim. Obecnie rozważa się rozbudowę bazy Hohe Düne w Rostocku, portu macierzystego niemieckich korwet.
W sierpniu 2022 r. Bundeswehra przejęła dawne stocznie MV w Warnemünde, a dawną firmę produkującą statki przekształcono w arsenał morski Warnowwerft. Pracować ma tu nawet 500 osób zajmujących się naprawą, modernizacją i remontami jednostek floty Bundeswehry i sojuszników NATO.
„Ostsee Zeitung” informuje, że na miejscu planowana jest również baza logistyczna Sojuszu. Deployment Hub ma pełnić rolę miejsca rozmieszczenia żołnierzy, zaopatrzenia, amunicji i pojazdów bojowych – zwłaszcza w krajach bałtyckich i Skandynawii.