Raport: Czy ceny samochodów spalinowych wzrosną w 2025 roku?

Ulga podatkowa

Skorzystałeś z ulgi na docieplenie domu? Uważaj na tę pułapkę podatkową.

System kaucyjny

Wejście kaucji na butelki w 2025 roku zagrożone? Kończy się czas na uchwalenie ustawy.

Pieniądze dla emerytów

Gigantyczne pieniądze dla emerytów. Mogą liczyć na naprawdę duże pieniądze w przyszłym roku.

Ważny termin

Miliony Polaków muszą wymienić ten dokument. Sporo zapłacą po tym terminie.

Kradzież pieniędzy

Klienci czołowych banków bez środków do życia. Z kont zniknęły pieniądze.

W 2025 roku wzrosną ceny aut spalinowych

Duże podwyżki cen samochodów benzynowych i diesli, obniżki w przypadku elektryków – to perspektywa dla polskiej motoryzacji na początek 2025 r. Zmiany będą wynikiem wchodzących w życie z początkiem stycznia surowych regulacji CAFE (Clean Air For Europe) dotyczących emisji CO2, które mocno podniosą producentom koszty wprowadzanych do sprzedaży aut – informuje gazeta.

Jak pisze dziennik, podwyżki cen mogące sięgać od kilku do kilkunastu tysięcy złotych, a w przypadku największych aut nawet więcej, mają rozkręcić w ostatnich tygodniach roku sprzedażowy boom w salonach.

Do końca nie wiemy, co będzie się działo z przepisami, czy w ostatniej chwili termin wdrożenia tych ostrych limitów nie zostanie zmieniony – powiedział prezes Samaru Wojciech Drzewiecki, cytowany na łamach „Rz”.

Producenci mogą sprzedawać auta przekraczające limit emisji, ale będą płacić kary.

Nowe, bardzo restrykcyjne regulacje emisyjnie CAFE to nie są jeszcze nowe normy emisji wielkości spalin, więc będzie można sprzedawać samochody przekraczające limit. Ale poziom, do którego producent nie zapłaci kary za przekroczenie, obniżono ze 118 na 94 g CO2 na przejechany kilometr. Emisja ponad limit samochodu sprzedawanego od stycznia będzie kosztować 95 euro za każdy g/km – czytamy.

Dziennik zwrócił uwagę, że importerzy już podejmują działania wyprzedzające, tj. robią zapasy aut i wcześniej je rejestrują. Popyt wzrośnie zwłaszcza ze strony firm odpowiadających w Polsce za co najmniej dwie trzecie rynku nowych aut osobowych. Firmy zwykle uzupełniają swoje floty pod koniec roku, ale teraz jeszcze bardziej będą uciekać przed zmianami w cennikach – pisze „Rzeczpospolita”.

Polecany artykuł: Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam. Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści. Wyłącz AdBlock i odśwież stronę.

QUIZ PRL. Muzyka Polski Ludowej. Czy znasz hity lat 80.?