Prochy czterech przywódców państw unoszą się w kosmosie

Prochy czterech przywódców państw unoszą się w kosmosie

Firma Celestis zorganizowała niezwykłe przedsięwzięcie, które polegało na umieszczeniu na orbicie kilkunastu kapsuł z prochami znanych ludzi. Wśród nich znalazły się szczątki osobistości ze świata amerykańskiej polityki, a mianowicie prezydentów:

  • George’a H.W. Busha
  • Geralda Forda

Odbyło się to z okazji upamiętnienia Enterprise Flight z filmu „Star Trek”. Szczałtki genomu dołączyły do skremowanych próbek DNA Majel Barret Roddenberry, która zagrała w Star Trek. Nie zabrakło także szczątków jej męża, Gene’a Roddenberry’ego oraz Jamesa Doohana, znanego z roli Scotty’ego. Firma umieściła w pojeździe również wiadomości i próbki DNA od fanów tej kultowej serii.

Teraz firma poważnie myśli o stworzeniu masowych pochówków na kosmosie. Co ciekawe, pierwszy lot miał miejsce w czerwcu 2019 roku. Wówczas na ziemską orbitę poleciały urny z prochami aż 152 znanych osobistości z całego świata.

Takie formy pogrzebu ostatnimi czasy stają się coraz popularniejsze. Zapotrzebowanie jest tak duże, że firma myśli o realizacji startów rakiet nawet co tydzień. Firma planuje, że w przyszłości będzie do realizacji swoich misji wykorzystywać rakietę Vulcan Centaur.

Przedstawiciele firmy mają jeszcze większe plany. Zapowiadają bowiem, że niebawem prochy zmarłych będą mogły być zniszczone przez promieniowanie kosmiczne, a nawet odbyć podróż po galaktyce.

To nie są fanaberie i plany, których nie można zrealizować. Celestis na dowód przedstawiło kolejną kontrowersyjną misję.

Firma Celestis wysyła ludzkie prochy w kosmos

Tym razem firma umieści na ziemskiej orbicie kilkadziesiąt kapsuł z prochami. Polecać one w kosmos rakiety Vulcan Centaur, zbudowanej przez United Launch Alliance. W pewnym sensie w całym przedsięwzięciu udział będzie brał Jeff Bezos, założyciel Amazona. To jego firma dostarcza silniki do rakiety.

Miliarder wspiera również bardzo dużo podobnych projektów, które związane są z kosmosem. Celestis ujawniła, że wysłanie prochów na orbitę kosztuje około 12 tysięcy dolarów i z oferty może skorzystać każda rodzina, która pragnie w taki sposób uhonorować życie swojego członka rodziny.

Przypominamy, że niedawno w kosmos poleciał William Shatner, znany jako kapitan Kirk. Tę niezwykłą podróż zapewnił mu szef Amazonu.