Oto przeredagowana propozycja tytułu, zachowująca sens i unikalność: „To co, po pięć dla każdego?” Rosyjskie próby walki z alkoholizmem doprowadziły do wysypu pijackiej gorączki. „Kolejek nie widziano tu od czasów ZSRR” [REPORTAŻ]
„`html
Nowe przepisy ograniczające sprzedaż alkoholu w Rosji
Starszy mężczyzna w okularach sięga po whisky na półce sklepowej, ale zatrzymuje się i pyta sprzedawcę, czy już może ją wziąć. Sprzedawca sklepu Bristol przyzwala, a mężczyzna bierze butelkę, nie zważając na tłumaczącego go uprzejmym sposobem sprzedawcę. W Rosji brak jest jednolitych regulacji dotyczących godzin sprzedaży alkoholu, co pozwala każdemu regionowi na ustalenie własnych godzin.
Obwód wołogodzki a nowe restrykcje
Od 1 marca w obwodzie Wołogodzkim obowiązują nietypowe ograniczenia – alkohol można tu nabyć jedynie w dni powszednie od południa do godziny 14.00. Restrykcje te nie dotyczą weekendów, gdy godziny sprzedaży alkoholu pozostają od 8.00 do 23.00. Gubernator Georgij Filimonow ochrzcił tę ustawę „12-14”, mając nadzieję, że zmiana wpłynie na spadek liczby osób pijących nałogowo.
Wpływ na mieszkańców i rynek czarnego alkoholu
Po południu, przed kasami w sklepach zbiera się już znaczna liczba osób. Punktem odniesienia dla wielu miejscowych jest godzina południa, kiedy znika ograniczenie sprzedaży. Dla niektórych klientów, takich jak Jana, nowe przepisy oznaczają przystosowanie się do nowej codzienności – aby kupić alkohol, musi prosić o dłuższą przerwę w pracy.
Janina opowiada o domowym barku, który założyła z powodu ograniczeń, aby zawsze mieć zapas alkoholu na spotkania z przyjaciółmi. Jej znajomi, zauważając wpływ ograniczeń, często kupują alkohol na zapas, co prowadzi do domowych sylwestrowych barków.
Problemem pozostaje czarny rynek, na którym alkohol można zawsze nabyć, chociaż po wyższych cenach. Punkty takie jak „naliwajki” są popularnym miejscem, gdzie osoby pragnące napitku mogą zdobyć alkohol, choć formalnie zobowiązane są do konsumpcji na miejscu.
Nowe obostrzenia a adaptacja społeczeństwa
Chociaż nowe regulacje ograniczają legalny handel, alternatywne sposoby zdobycia alkoholu nie zniknęły. Wciąż prosperują tzw. „naliwajki” oraz rozwija się „alko-taxi”, gdzie alkohole są dostarczane bezpośrednio do klienta. Obserwuje się także powrót do bimbrownictwa, które umożliwia produkcję alkoholu domowym sposobem.
Ruch w kierunku szarej strefy
Lokalni mieszkańcy zabezpieczają się poprzez zakup aparatów do destylacji i wzajemnie wymieniają się przepisami, co świadczy o aktywnym rozwijaniu się gospodarki pozaregulacyjnej. Koszt produkcji własnego alkoholu staje się bardziej znośny, zwłaszcza w obliczu rosnących cen detalicznych.
Władze a rzeczywistość społeczna
Gubernator Filimonow chwali się zamknięciem setek sklepów, co ma oznaczać mniejszą dostępność alkoholu. Statystyki urzędowe wykazują spadek sprzedaży i zmniejszenie zatruciówią z alkoholem. Jednak mieszkańcy Wołogdy pozostają sceptyczni i twierdzą, że te liczby nie odzwierciedlają rzeczywistości, a alkohol jest bardziej dostępny niż wcześniej, tylko w niejednoznacznych miejscach.
Podsumowując, wydaje się, że rosyjskie działania na rzecz ograniczenia spożycia alkoholu powodują de facto rozwój alternatywnych metod jego dystrybucji. To wszystko dzieje się w atmosferze niepewności i wzmożonego zatrzymywania mieszkańców przy ustalonych już rytuałach konsumpcji, mimo wszelkich wprowadzanych regulacji.
„`
