Głosowanie odbywa się w 501 okręgach. W 76 wybory zostały rozstrzygniete w pierwszej turze.
Partie polityczne liczą na zdobycie 289 mandatów, które dają bezwzględną większość w Zgromadzeniu Narodowym, czyli niższej izbie. Możliwe jednak, że żadna formacja nie będzie miała tak dużej liczby deputowanych.
Wybory we Francji. Zjednoczenie Narodowe może zdobyć ponad 200 mandatów. Według najwięcej mandatów zdobędą narodowcy. Do tej pory mieli 88 deputowanych – co było rekordem. Teraz może to być ponad 200.
Dużą liczbę mandatów prawdopodobnie zdobędzie też blok lewicy Nowy Front Ludowy (FNP). Trzecią siłą izby ma być rządząca obecnie centrowa koalicja prezydenta Macrona. Nie wiadomo jednak, czy którąś z tych formacji będzie w stanie zawiazać koalicję i przejąć władzę.
W efekcie po raz pierwszy od połwiecza Francja może nie mieć stabilnego rządu. Stąd komentarze, że Republikę czeka skok w nieznane. Są też obawy przed zamieszkami i brutalnymi demonstracjami w przypadku wygranej narodowców.
W całym kraju porządku na ulicach będzie pilnować ponad 30 tysięcy policjantów i żandarmów.