W niedzielę we Francji odbyły się przedterminowe wybory parlamentarne. Pierwszą turę wygrało skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe, na którego czele stoi Marine Le Pen, z wynikiem na poziomie 33,2 proc. Drugi był lewicowy Front Ludowy — 28 proc. głosów. Obóz prezydenta Emmanuela Macrona zajął 3. lokatę — 20 proc. Republikanie zdobyli z kolei 6,6 proc.
Kreml komentuje wyniki wyborów we Francji
Przedterminowe wybory we Francji przykuły uwagę całej Europy. Ich wyniki interesują także Rosję. W poniedziałek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow udzielił oficjalnego komentarza w tej sprawie. „Bardzo uważnie śledzimy przebieg tych wyborów i potwierdzają się trendy, które wcześniej pojawiały się w wielu krajach europejskich, w tym we Francji. Poczekamy do II tury, choć preferencje francuskich wyborców są dla nas jasne” — stwierdził Pieskow, cytowany przez agencję TASS.
Wymiary przedterminowych wyborów
Wyniki niedzielnych przedterminowych wyborów we Francji sprawiają, że konieczne będzie przeprowadzenie II tury. Ta zaplanowana została na 7 lipca. W II turze mogą startować tylko ci, którzy otrzymali więcej niż 12,5 proc. głosów zarejestrowanych wyborców w turze pierwszej.