Korea Północna przeprowadziła „najpotężniejszego na świecie pocisku strategicznego” – poinformowały w piątek 1 listopada państwowe media. Chodzi o międzykontynentalny pocisk balistyczny (ICBM) Hwasong-19. Test nadzorował koreański przywódca w towarzystwie swojej Kim Dzu Ae.
Pojawienie się Hwasong-19 zarejestrowano w czwartek 31 października o godzinie 7:10 rano czasu lokalnego (godzina 23:10 w środę w Polsce). Wiadomo, że Korea Północna wystrzeliła pocisk z rejonu Pjongjangu w kierunku Morza Japońskiego. Osiągnął on rekordową prędkość, pokonując podczas trwającego lotu ogromną odległość. Przywódca stwierdził, że Korea Północna udowodniła w ten sposób „zdolność, którą zapewniła sobie w zakresie rozwoju i produkcji środków przenoszenia broni jądrowej tego samego rodzaju”.
Test Hwasong-19 pokazał, że kraj ten może uderzyć niemalże w każde miejsce – zauważył Reuters. Swoje zaniepokojenie wyrazili m.in. Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres oraz szef europejskiej dyplomacji Josep Borrell. „Ciągłe wystrzeliwanie pocisków przez KRLD stanowi zagrożenie. Zaangażowanie dyplomatyczne pozostaje jedyną drogą do trwałego pokoju oraz całkowitej i możliwej do zweryfikowania denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego” – napisał w mediach społecznościowych Guterres.
O działaniach Korei Północnej przeczytasz w artykule Macieja Kucharczyka: „Tytuł artykułu„.