Na początku czerwca ogłosił, że w bieżącym miesiącu zostanie ogłoszona ostateczna decyzja o przyszłości projektu. Szef rządu podkreślił, że prezentacja będzie dotyczyła wielu aspektów, związanych z budową lotniska, w tym inwestycji kolejowych. Do sprawy w wywiadzie udzielonym „Rzeczpospolitej” odniósł się również wiceminister funduszy i polityki regionalnej, jednocześnie pełnomocnik rządu ds. CPK – Maciej Lasek.
Potwierdził on słowa premiera, że to w czerwcu opinia publiczna pozna szczegóły inwestycji, przy czym sam zdradził kilka informacji zza kulis. „Urosło on oczywiście do rangi symbolu, ale patrząc na całe przewidywane koszty inwestycji, do których należy zaliczyć również Kolej Dużych Prędkości, tabor dla kolei i rozwiązania drogowe, to inwestycji” – powiedział Maciej Lasek na łamach „Rzeczpospolitej”.
Można więc oszacować, że chodzi tu o. Ta suma wychodzi z danych przygotowanych jeszcze za czasów rządu PiS, według których CPK wraz ze wszystkimi komponentami miał kosztować blisko 155 mld złotych. Pełnomocnik rządu odniósł się także do możliwej daty W jego opinii „realny termin” rozpoczęcia budowy to. Jednak pierwsi pasażerowie będą musieli uzbroić się w cierpliwość.
Według nowego harmonogramu spółki, To o cztery lata poźniej, niż zakładali to poprzednicy. Jednak nim z lotniska z Baranowa odleci pierwszy samolot, Maciej Lasek podkreślił, że to ta część planu, wraz z poszerzeniem autostrady A2, zostaną oddane do użytku wcześniej niż port lotniczy. I to najprawdopodobniej szczegółów w tym temacie rząd zdradzi najwięcej w czerwcowej prezentacji.
„Prace nad Zaproponowane rozwiązania projektowe i konstrukcyjne są optymalizowane, bo chcemy mieć ten projekt dobrze przygotowany, zanim przejdziemy do fazy budowy” – powiedział pełnomocnik ds. CPK, cytowany przez „Rz”.