Andrzej Poczobut znów obchodzi święta za kratami białoruskiego więzienia. Wciąż jest przetrzymywany w „PKT”

Nieustanna walka na Białorusi o zmiany

Jan Roman, białoruski dziennikarz i działacz polskiej mniejszości na Białorusi, wciąż wyraża nadzieję na zmiany w jego kraju. Jednak jak zauważa, mimo upływu lat, sytuacja pozostaje bez zmian. Podczas wiecu podzielił się informacjami na temat bieżącej sytuacji Andrzeja Poczobuta.

Andrzej Poczobut w areszcie

Poczobut przebywa w areszcie od 25 marca 2021 roku, a jego wyrok to osiem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Mimo odwołania wyroku, Poczobut został przeniesiony do kolonii w Nowopołocku, gdzie nadal przebywa.

Polityczni więźniowie na Białorusi

Według danych dziennikarza z Mohylewa, Uładzimira Łapcewicza, obecnie w białoruskich więzieniach przebywa ponad 40 dziennikarzy i współpracowników niezależnych mediów. Są tam z powodu odwagi w wypowiadaniu się przeciwko trwającym represjom. Łapcewicz podkreśla, że choć akcje solidarnościowe trwają już ponad trzy lata, ich głos nie jest słyszalny przez decydentów w Polsce i Unii Europejskiej.

Kulisy więziennej codzienności

Jan Roman wyjaśnia, że Poczobut przebywa w tzw. PKT, czyli oddzielnej celi, gdzie trzymani są więźniowie, którzy według administracji zrobili coś złego. Poczobut nadal zmaga się z problemami zdrowotnymi i nie otrzymuje paczek żywnościowych, a kontakt z rodziną jest ograniczony do listów.

Roman wspomina, że w niektórych białoruskich więzieniach więźniowie mogą okresowo dzwonić do bliskich, lecz Andrzej jeszcze z takiej możliwości nie skorzystał. Taka sytuacja pokazuje, jak trudne jest życie więźniów politycznych na Białorusi.

Wyroki za wolność słowa

Podczas wiecu głos zabrał również Łapcewicz, zauważając, że liczba więzionych dziennikarzy na Białorusi jest efektem ich śmiałości w mówieniu o represjach i bezprawiu. Jego zdaniem, rozmowy o ewentualnym uwolnieniu Poczobuta i innych aktywistów są często bezskuteczne.

Podczas wydarzenia uczestnicy przynosili zdjęcia Poczobuta i innych więźniów, wyrażając swoje wsparcie i solidarność z nimi. Jacek Zaniewski dziękował tym, którzy pojawili się mimo trudnych warunków i złożył życzenia nadziei na święta Bożego Narodzenia.